Jacek Jaśkowiak wie doskonale, że nie może liczyć na poparcie normalnych poznaniaków dlatego robi wszystko, żeby zmotywować do popierania swojej osoby wszelkie grupy, które powszechnie uważane są za margines społeczny i żyją na pograniczu, a z reguły na bakier z prawem. Prezydent Poznania nie ustaje w kokietowaniu działaczek lokatorskich, obściskiwaniu się z przedstawicielami ruchów gejów, lesbijek, biseksualistów i transseksualistów, wspiera Cyganów koczujących na ogródkach działkowych, „działkowców” którzy zbudowali sobie „altanki mieszkalne”, a także „lokatorów” którzy mają taką fantazję, że latami nie płacą czynszu. Jeżeli jesteś szKODnikiem, nie płacisz podatków, zajmujesz cudzą własność, masz w nosie przepisy prawa to jesteś naturalnym wyborcą Jacka Jaśkowiaka.
Od kilku miesięcy mądre głowy w urzędzie głowią się jak przekupić 330 rodzin, którym sądy nakazały żeby zapłaciły miastu zaległe czynsze, jakie miasto zapłacić musiało za nich prywatnym właścicielom kamienic, za to że nie dostarczyło tym ludziom mieszkań socjalnych, oni zaś mieszkali na cudzym i nie płacili, a zapłaciło Miasto Poznań, czyli my wszyscy.
Taka duża grupa wyborców, którzy z reguły nie pracują, a więc mają dużo czasu żeby pikietować czy maszerować w demonstracjach KOD-u, to dla Jacka Jaśkowiaka bardzo cenny nabytek i dlatego stara się ją kupić, oczywiście za nasze pieniądze. Dyrektor Biura Spraw Lokalowych
Renata Murczak ogłosiła, że już w najbliższych dniach przedstawi fantastyczny projekt zwolnienia notorycznych dłużników ze wszystkich długów jakie za nich zapłaciliśmy , a jeśli prezydent Jaśkowiak i wiceprezydent Stasica go zaakceptują, to trafi na posiedzenie Rady Miejskiej, a ta podejmie spec ustawę zwalniającą nieuczciwych lokatorów z obowiązku zapłacenia długów zasądzonych im prawomocnymi wyrokami sądowymi.
Major Ludowego Wojska Polskiego Arkadiusz Stasica, oddelegowany na stanowisko wiceprezydenta Poznania, już dawno – w prostych żołnierskich słowach – zdradził, że miasto chciałoby zwolnić z płacenia długów wszystkich nieuczciwych lokatorów, ale nie może tego uczynić, bo przeszkadzają im w tym przepisy o dyscyplinie finansów publicznych i taką decyzję uchyliłby wojewoda, a oni narazili by się na zarzuty niegospodarności. Kombinowali długo jak to zrobić, żeby nie podpaść a długi umorzyć i wykombinowali.
Decyzje o umorzeniu długów czynszowych, aby nie zostały zakwestionowane muszą być podejmowane indywidualnie i dlatego zapadały będą tylko wtedy jeżeli nieuczciwy lokator, który nie płacił i nie ma zamiaru płacić czynszu ani opłat, złoży indywidualny wniosek o umorzenie zadłużenia. Jakież to proste prawda. Żeby zaś urzędnicy nie musieli się kłopotać z decyzją jak taki wniosek rozpatrzyć, to przygotuje się dla nich specjalną tabelkę, urzędnik tylko zerknie i już będzie wiedział, że ci, którzy deklarują że mają bardzo małe dochody mają mieć umorzone wszystko, że ci którzy mają średnie dochody mają mieć umorzoną większość, ale za to ci, którzy mają bardzo duże dochody nie będą mieli umorzone nic. Takie stanowcze i twarde będzie nasze miasto.
Bezczelność propozycji Jacka Jaśkowiaka i jego drużyny bije po oczach, jest obrazą dla inteligencji poznaniaków i pluciem im w twarz. Oszustwo polega na tym, że we wszystkich 330 przypadkach mowa jest o rodzinach, wobec których orzeczono prawo do lokalu socjalnego, co oznacza że 100% ludzi którzy podlegają tej abolicji ma zgłoszone bardzo małe dochody i 100% tych ludzi będzie się mieściło w tej przegródce tabelki, która upoważnia ich do umorzenia całych długów. Szczególnie bulwersujący jest fakt, że miejscy urzędnicy przygotowali rozwiązanie, które w rzeczywistości nie jest żadnym rozwiązaniem, a tylko chamskim obejściem prawa. Skoro nie możemy umorzyć wszystkich długów nieuczciwych lokatorów wykoncypował Jaśkowiak, to zróbmy fikcję, że są jakieś indywidualne wnioski, jakieś kryteria, jakieś tabelki, a tak naprawdę tak to skonstruujmy, że i tak umorzymy wszystkim wszystko.
Myślą państwo pewnie, że to jakaś marginalna sprawa, którą zajmujemy się bo mieszkaniówka to nasze hobby, a prezydent Poznania to nasz pupilek. Otóż nie. To niezwykle poważny i kosztowny problem. W przypadku tych 330 spraw, mowa jest o kwotach rzędu 5 do 8 milionów złotych, jakie podarujemy nieuczciwym lokatorom, ale to dopiero wierzchołek góry lodowej. Mowa jest bowiem o nieuczciwych lokatorach, za których odszkodowania wypłaciło miasto prywatnym właścicielom kamienic, a te kwoty sięgają już 60 milionów złotych, które jeszcze nie trafiły do sądów i nigdy nie trafią, bo lokatorzy złożą wnioski o umorzenie, bo będzie się im należało jak psu zupa. A skoro czynszów nie muszą wcale płacić lokatorzy, którym przysługują mieszkania socjalne a mieszkają w prywatnych budynkach, to nie można przecież dyskryminować mieszkańców socjalnych mieszkań miejskich i oni także muszą mieć prawo niepłacenia czynszu i opłat.
Rachunek narasta geometrycznie. Z 330 rodzin niepłacących czynszu, którym Jacek Jaśkowiak daruje długi, a my za nich zapłacimy robi się kilka, jeśli nie kilkanaście tysięcy rodzin. A rodziny to są niemałe, robi się więc z nich kilkanaście do kilkudziesięciu tysięcy wyborców, którzy zagłosują na Jacka Jaśkowiaka, bo to przecież taki dobry pan i pieniędzmi uczciwych poznaniaków spłacił długi tych nieuczciwych. Kiedy do tej patologii mieszkaniowej dojdą jeszcze Romowie, anarchiści, działaczki, geje, lesbijki, transy, bisy, querry, ekologowie, feministki, rodzina, znajomi Dżej Dżeja oraz Lech Mergler, to okaże się że Jacek Jaśkowiak zostanie prezydentem, nawet jeśli nie zagłosuje na niego ani jeden zwyczajny poznaniak płacący uczciwie podatki.
Jacek Jaśkowiak chce zostać liderem Komitetu Obrony Demokracji, ma do tego zresztą znacznie lepsze kompetencje niż Mateusz Kijowski, bo ma tylko jedno nieślubne dziecko, a do tego jeszcze – z tego co nam wiadomo – płaci na nie alimenty. Rodzaj demokracji, który się wyłania pod rządami Jacka Jaśkowiaka i jego przybocznych to jednak, nie demokracja ale jakaś ochlokracja, w której to nie pszczoły robotnice ale trutnie wybierają kto zostanie ich królową.
Oczywiście zaraz pojawią się głosy „wrażliwych społecznie”, którzy będą głosili, że brak nam empatii i wrażliwości, bo mowa jest o biednych ludziach, którzy są w trudnej sytuacji, nie mają pracy i nie stać ich na płacenie czynszu, a zasady solidarności społecznej nakazują żeby uboższych rodaków (a podobno nawet imigrantów) wspierać. Jest to oczywista manipulacja i żerowanie na emocjach przyzwoitych ludzi, którym się wmawia, że muszą się pogodzić z tym, że będą okradani, bo tego wymaga solidarność społeczne.
Otóż tak nie jest. Solidarność społeczna, empatia, prawo ani żadne inne uchwyty moralne nie wymagają tego, żeby okradać pracujących i dawać kasę nierobom. Skoro ci ludzie są tak bardzo wykluczeni, skoro nie mają pracy i to sprawia, że nie mogą zdobyć pieniędzy na czynsz i opłaty, to wystarczy dać im pracę i skoro nie mogą zapłacić, to niech odpracują swoje długi.
Prezydenci Poznania oraz poważani urzędnicy miejscy kompromitują siebie oraz miasto, którym zarządzają, zajmując się zbieraniem butelek nad Wartą, zdrapywaniem naklejek ze słupów czy zamalowywaniem napisów na murach i klatkach schodowych. Skoro jednak takie działania przystają prezydentom miasta, to tym bardziej lokatorom-bumelantom, ubrać ich w kolorowe kamizelki, dać każdemu rewir do sprzątania i niech codziennie zamiatają, usuwają nielegalne plakaty, zbierają śmieci. Spłacą dzięki temu swoje długi, poruszają się na świeżym powietrzu i uczynią nasze miasto piękniejszym i czystszym. Na tym właśnie polega solidarność społeczna. Skoro ci ludzie nie mogą zapłacić to obowiązkiem władz jest stworzenie im możliwości odpracowania długów, a nie demoralizowanie całej społeczności poprzez zabieranie uczciwym i dawanie tzw. „biednym”.
Piszcie do nas na : zlylokator@gmail.com
Informacja: Zły Lokator nie posiada poglądów politycznych.Zły Lokator stoi na straży świętego prawa własności. Zawsze.Facebook : Zły Lokator PoznańTo nasza siła nie nasza słabość.Uczciwi urzędnicy miejscy i mieszkańcy Poznania! Stronawww.zlylokator.eu powstała właśnie dla Was! Informujcie anonimowoZłego Lokatora o patologii zżerającej nasz Poznań, o raku który toczyto miasto o łapówkach i nieprawidłowości wszelkiej maści. Dyskrecjagwarantowana. kontakt: zlylokator@gmail.com
A wkrótce kolejne play typu mieszkanie plus itp. Wbrew pozorom środowisko prez. Jaśkowiaka i PiS wapczą o ten sam elektorat. Socjalno-roszczeniowy, a kwestia stosunku do osób homoseksualnych jest sprawą marginalną.
errata plany zamiast play i walczą zamiast wapczą