Czołem! Zapraszamy dziś państwa do przeczytania naszego komentarza na temat kilku bieżących wydarzeń.
  Po raz enty w polskim społeczeństwie wybuchła wrzawa spowodowana przez niemiecką telewizję, która ponownie używa zwrotu "polskie obozy śmierci". Jak doskonale wiadomo to określenie mija się z prawdą. Jako, że akcja rodzi reakcję, Polacy oddolnie sami zaczęli walczyć o dobre imię naszego narodu. Taka postawa cieszy! Pomimo tego w kontekście akcji #GermanDeathCamps,
należy zwrócić uwagę na postawę polskojęzycznych mediów, które z uporem
godnym usłużnego wasala powtarzają antypolską narrację, szkalując
własny naród i własne państwo. Dzisiaj próbują wmówić nam Polakom, że
polskie obozy koncentracyjne faktycznie miały miejsce. Te
gadzinowe szczekaczki mają Polaków za nic, swą służalczą postawą
ewidentnie pokazują, że ich działalność skierowana jest wobec nas
Polaków. Za srebrniki płynące z Berlina, Brukseli lub jakiejkolwiek agendy, są wstanie pluć nam w twarz i mówić, że to deszcz pada.
Pokazuje to, że jeśli chcemy być gospodarzem we własnym państwie musimy
przywrócić głos narodu – musimy w swej ojczyźnie odzyskać środki
masowego przekazu – w innym przypadku: już po nas! W zamieszaniu dotyczącym tzw. "Strajku studentów trzeciego wieku" miała miejsce ciekawa wymiana opinii pomiędzy redaktorem pewnej upadającej gazety, a kol. Damianem (całość dostępna w linku https://www.youtube.com/watch?v=r5RDBUJOvzk). Nasze oświadczenie w całej sprawie znajduję się w osobnym poście na blogu.
 Szef Komitetu Obrony Demokracji obalił demokrację we własnym stowarzyszeniu, które demokratycznie pozbawiło go władzy. On sam natomiast stwierdził, że władzy nie odda. Nam jakoś dziwnie przypomina to słynną wypowiedź pewnego komunisty "władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy". Pamiętając o rodowodzie większości aktywistów tego ugrupowania podobieństwo nawet nas nie dziwi. Kolejny raz rzeczywistość pokazuje prawdziwą twarz KOD-ziarzy.  Natomiast na naszym lokalnym podwórku "tęczowy Jacek" po 2 latach sprawowania rządów zapomniał o obietnicy wybudowania 4000 mieszkań komunalnych i socjalnych. Jak dotychczas powstało 82 nowe mieszkania. Wynik więcej niż żałosny jak na warunki tak dużego miasta i obietnice (p)rezydenta. Co więcej Jacuś jest oburzony jak Poznaniacy śmią mu o tym przypominać! Ruchome schody na Kaponierze po raz kolejny odmówiły posłuszeństwa. Gdyby nie fakt, że na ich powstanie zmarnowano tysiące złotych pochodzące z naszych podatków można by uznać, że to nieśmieszny żart mający dbać o kondycję fizyczną Poznaniaków. |